
Telewizja bielsko.tv
- wczoraj, 12:00
- wyświetleń: 713
(Nie)widoczne rowerowe piktogramy mogą prowadzić do niebezpieczeństwa
W Bielsku-Białej trwają prace nad poprawą bezpieczeństwa na trasie rowerowej prowadzącej od Ratusza w stronę centrum. W sprawie tego problemu głos zabrał radny Konrad Łoś, który zwrócił uwagę na konieczność poprawy oznakowania tej trasy.

- Zwrócili się do mnie mieszkańcy, którzy dostrzegają potrzebę lepszego oznakowania trasy rowerowej biegnącej od Placu Ratuszowego, poprzez ulicę Ratuszową, 11 Listopada, Cechową, Wałową, Podwale i Jana Kilińskiego do ul. Michała Grażyńskiego - mówił radny Konrad Łoś, podkreślając, że w wielu miejscach piktogramy wytarte mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze.
Mieszkańcy, według słów radnego, zwracają uwagę na wyraźny problem - brak czytelnych oznaczeń kierunku jazdy rowerów.
- Ze względu na wytarte w wielu miejscach piktogramy w kształcie roweru pokazujące kierunek jazdy dochodzić może do niebezpiecznych sytuacji z udziałem rowerzystów - wyjaśnił radny.
Dodał też, że świadkowie takich zdarzeń potwierdzają, iż słaba widoczność oznakowania zwiększa ryzyko kolizji i wypadków.
W odpowiedzi na te zgłoszenia, Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej, zapewnił, że oznakowanie poziome na trasie zostanie odnowione.
- Wytarte po okresie zimowym oznakowanie poziome zostanie odnowione w zakresie zgodnym z zatwierdzonym projektem organizacji ruchu - poinformował.
Jednakże odnośnie do propozycji dodatkowych piktogramów i rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo, przedstawiciel władz zaznaczył, że obecne oznakowanie jest zgodne z obowiązującymi przepisami.
Kamiński wyjaśnił także, że trasa rowerowa na ulicach Jana Kilińskiego i Podwale jest prowadzona po jezdni, z wykorzystaniem kontrapasa lub kontraruchowych pasów rowerowych, a ruch pieszych odbywa się na chodnikach. Natomiast na ulicach Ratuszowej, 11 Listopada i Cechowej trasa przebiega w strefie zamieszkania, gdzie piesi mają pierwszeństwo, a rowerzyści mogą korzystać z szerokości jezdni.
- Zastosowane znaki poziome P-27 (piktogramy roweru) mają za zadanie jedynie podkreślić przebieg wyznaczonej trasy rowerowej - podkreślił zastępca prezydenta.
Przemysław Kamiński dodał, że zgodnie z obowiązującymi regulacjami, rowerzyści mają prawo poruszać się również po innych drogach, niezależnie od wyznaczonej trasy, co czyni wprowadzanie dodatkowych piktogramów niezasadnym i potencjalnie mylącym.
- Organizacja ruchu na opisanych ciągach ulic jest poprawna i zgodna z zapisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury - zaznaczył.
Choć sytuacja wskazuje na konieczność poprawy widoczności oznakowania, władze miasta podkreślają, że główną przyczyną niebezpiecznych sytuacji są niekiedy brawura użytkowników drogi. Jak zaznaczył Kamiński, „sytuacje niebezpieczne wynikają jedynie z brawury użytkowników drogi i nie są podstawą do wprowadzenia zmian,” co jednak nie wyklucza dalszych działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów i pieszych w centrum miasta.
Ścieżki rowerowe
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Ścieżki rowerowe" podaj

(Nie)widoczne rowerowe piktogramy mogą prowadzić do niebezpieczeństwa

Kolejny odcinek trasy "VeloBiała" z dofinansowaniem. W Bielsku-Białej ruszy inwestycja za 34,7 mln zł

Na ulicy Michałowicza póki co nie będzie drogi dla rowerów

[FOTO] Nowa ścieżka rowerowa z nowością. Śluza pozwoli wygodnie zjechać z ulicy Karpackiej
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.