Policjanci z bielskiej drogówki ustalają dokładne okoliczności tego wypadku. Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że dwa motocykle poruszały się w stronę Żywca. Kierowca jednośladu jadący z tyłu jechał razem z pasażerem. Z relacji świadków wynika, że nie jechali oni agresywnie czy brawurowo. Dojeżdżając do zakrętu najprawdopodobniej w ogóle go nie zauważyli.

Motocyklista jadący sam jako pierwszy zdołał "złożyć się w zakręt" i opanować sytuację. Jadący za nim duet nie miał szans - z dużą siłą uderzyli w bariery energochłonne. Motocykl marki Kawasaki odbił się od barierek energochłonnych i zatrzymał się na pasie awaryjnym kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia.

W związku ze zgłoszeniem wypadku drogowego interweniowały wszystkie służby. Na miejscu przez kilkadziesiąt minut trwały działania ratownicze. Obaj mężczyźni odnieśli obrażenia ciała i trafili do szpitala. Stan jednego z nich był określany przez ratowników jako poważny. Droga w stronę Żywca była całkowicie nieprzejezdna przez około godzinę. Później udrożniono jeden pas ruchu. Rozbity motocykl został zabezpieczony na parkingu policyjnym. Funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.